W ciągu paru ostatnich dni temperatury wzrosły z bliskich zera, do 17-20 st. C, czyli warunki sprzyjające, aby odkurzyć sprzęt i trochę rozciągnąć mięśnie po zimie.
Piękna słoneczna pogoda. Na początek, bez specjalnego napinania 45km, w ciągu 2,5 godziny, więc lajcik 
Jutro i pojutrze ma być piękna słoneczna pogoda i ok. 20 st. C …..
Zimno jak diabli, 8-10 st. C. I szybko robi się ciemno, więc dystans niezbyt długi i chyba jeden z ostatnich w tym sezonie.
Profil i prędkości
Z Kamiennej Góry dotarłem do Lwówka autem. Tutaj nocleg i ok. godz. 10 wyjazd do Wrocławia. Oczywiście nie najkrótsza drogą bo to przecież nie ma większego sensu 😉
Statystyki trasy
Profil i prędkości na trasie
Wyjazd ze Lwówka Śląskiego
Dojechałem do Złotoryji
Tranzyt przez Jawor
Przejazd nad A4 w okolicy Prochowic
Prochowice
Rzut oka na Odrę z mostu w Lubiążu
Most przez Odrę w Lubiążu
Inny punkt widzenia na Odrę
Lubiąż - kiedyś już tu byłem
Brzeg Dolny
Górska dwu-dniówka. Pierwsze dni października zaskoczyły letnią pogodą którą trzeba było wykorzystać. Jazda poszła nadspodziewanie dobrze, mimo ostrych podjazdów. Dojazd o celu zajął zaledwie 4 godziny z małym haczykiem
Statystyki trasy
Profil i prędkości
Wjazd do Świdnicy
Świebodzice
W oddali Zamek Książ
Panorama przed wjazdem do Kamiennaj Góry
Rekreacyjnie ;P
Profil i prędkości.