Wrocław-Kąty Wrocławskie-Gniechowice-Kobierzyce-Wrocław [54km]
Trasy do 50-100km, Wszystkie trasy przejechane Brak komentarzy »Co by nie zapomnieć, jak się jeździ, wyjechałem na 2 godziny i pięćdziesiątka pękła.
Co by nie zapomnieć, jak się jeździ, wyjechałem na 2 godziny i pięćdziesiątka pękła.
Synek nie mógł się już doczekać soboty. Pogoda dopisała, więc całodniowa wycieczka udała się znakomicie.
Synek idzie w ślady taty
Na małych 16 calowych kółkach przejechał 50km(!!!) w ciągu ok 7 godzin, więc czapki z głów
Stan licznika synka: 190km
Stan licznika taty: 7656km
Jakiegoś lenia złapałem i trudno mi się było wybrać 😉 Ale jakoś poszło. Trochę po grząskim terenie. Nie ma się czym chwalić.
Strasznie zimno, 14km po mieście bez gps-a, a później już włączyłem śledzenie (44km).
Zwiększam dystans. Po drodze odwiedziłem kolegę ze studiów. Może niebawem razem zrobimy Tour de Sobótka :).
Dobrze ze wziąłem ciepły ciuch, bo po g. 17 temperatura spadła do ok. 15 st. C i byłoby ciężko 😉