Bornholm-Kołobrzeg-Wrocław [570km]

Trasy do powyżej 100km, Wszystkie trasy przejechane Brak komentarzy »

Krótki raport z tripa. Pociągiem, do Kołobrzegu dojechaliśmy w czwartek ok. godz. 23. Tam w porcie, znaleźliśmy dwie drewniane, wyjątkowo miękkie ławki 😉 Sen pod „kołderką” z folii NRC (zdjęcia w galerii), nie należał do zbyt długich i głębokich, bo już o 5 rano trzeba było poszukać miejsca na śniadanie.

Ok. g. 7 wypłynięcie na Bornholm. To co się działo po drodze na promie z całym towarzystwem to była masakra, spowodowana oczywiście chorobą morską :-) Mnie jakoś to ominęło, Tomek trochę ucierpiał, ale dzielny był, choć deczko blady :p, ale do twarzy mu było, z tą bladością.

Katamaran się spóźnił do Nexo i zostało nam na objechanie wyspy zaledwie 4h45. Cóż było robić, pocisnęliśmy, choć lekko nie było, bo połowa trasy pod wiatr ~25-30km/h (film z zawieruchy w galerii). Powrót na prom dosłownie na styk. Rejs powrotny do Kołobrzegu wypadł lepiej, bo towarzystwo nafutrowało się różnymi tabletkami 😉

W Kołobrzegu ok. 23, przyjęliśmy makaron oraz pizzę i jak przystało na KAT-ów, bez zbędnej zwłoki wyruszyliśmy od razu na kółkach do Wrocławia, gdzie się pojawiliśmy następnej nocy o. godz. 1. Jedyne co można zarzucić trasie powrotnej to lekko za wysoka temperatura.

Reasumując, zrobiliśmy na raz bez dłuższych przerw 570km, pojawiając się we Wrocławiu w całkiem dobrej formie, mimo jazdy przez blisko dwie noce. Niewątpliwe jest to dobre rokowanie na zbliżający się Bałtyk Bieszczady Tour 2018 :-)

Skład: Tomek, Sławek

Trasa cz. 1: Tour de Bornholm
Dystans: 109 km
Czas jazdy: 4h30
Średnia: ~24 km/h
Przewyższenia: ~743 m

Trasa cz. 2: Kołobrzeg-Nowy Tomyśl-Wrocław
Dystans: 461 km
Czas jazdy: 19h23
Średnia: ~23.8 km/h
Przewyższenia: ~1695 m

Wrocław-Koniec Świata-Sieradz-Kalisz-Wrocław [342km]

Trasy do powyżej 100km, Wszystkie trasy przejechane Brak komentarzy »

Skład: solo
Dystans: 342 km
Trasa: Wrocław-Koniec Świata-Sieradz-Kalisz-Wrocław
Czas jazdy: 14h15
Średnia: ~24 km/h
Przewyższenia: 1079 m

Ostatni raz na Końcu Świata byłem chyba ze dwa albo trzy lata temu. Tym razem również odwiedziłem, bez kolejki, Sąd Ostateczny 😉 Jednak Skład Orzekający stwierdził, że jeszcze nie pora i mnie pogonił… 😉 No nic, pomyślałem, pojechałem dalej. Najbliższa okolica to chwilowe piekło drogowe. Większość zaorana i przygotowana do położenia nowego asfaltu, więc są miłe perspektywy :-) Po drodze odwiedziłem w Sieradzu Mariusza i czym prędzej, w temperaturze piekarnika przez Kalisz pognałem do Wrocławia.

Wrocław-Przełęcz Tąpadła-Mietków-Wrocław [100km]

Trasy do powyżej 100km Brak komentarzy »

Skład: solo
Dystans: 100 km
Trasa: Wrocław-Przełęcz Tąpadła-Mietków-Wrocław
Czas jazdy: 3h50
Średnia: ~26.1 km/h
Przewyższenia: 522 m

Ultramaraton Piękny Zachód [547km]

Trasy do powyżej 100km, Wszystkie trasy przejechane Brak komentarzy »

Myślałem, że największe dziury w drogach są na Mazurach (Pierścień Tysiąca Jezior). Jest konkurencja 😉 Z Niesulic w stronę Karkonoszy, aż do Świeradowa nawierzchnie bardzo dobre i dobre. Co się działo na powrotnej drodze wzdłuż granicy niemieckiej, to kosmos. Zastanawiam się czy organizatorowi w ogóle chce się zrobić objazd trasy… bo odnoszę wrażenie, że siedzi sobie w fotelu i tylko rysuje trasę na jakim planerze. Przegięcie. Najgorsze, że równolegle biegły całkiem nowe drogi, no ale, jakie to może mieć znaczenie dla organizatora, kasa wpłacona i OK. To, że poza miejscowościami placek na placku, to jakiś standard, ale przejeżdżanie przez przygraniczne miejscowości gdzie droga nie ma chodnika, a na całej szerokości są „kocie łby” i główny „nurt” miejscowości ma np. kilometr… poezja. Pomysł ultramaratonu ciekawy, ale na kolejnym maratonie, przy podobnej trasie powrotnej z gór, więcej mnie tam nie zobaczą. Szkoda nadgarstków i roweru.

Dystans: 547 km
Trasa: Niesulice-Świebodzin-Bolesławiec-Kamienna Góra-Karpacz-Świeradów-Żagań-Niesulice
Czas jazdy: 24h27
Czas całkowity: 31h19
Średnia: ~22.4 km/h
Przewyższenia: 3591 m

Ultramaraton Tour de Silesia [358km]

Trasy do powyżej 100km, Wszystkie trasy przejechane Brak komentarzy »

Korzystając z czeskich pagórków, zorganizowano  jeden z najtrudniejszych ultramaratonów w Polsce. Dostępne były dwie wersje 350km i 600km. Wybrałem krótszą, ale nawet ta krótka dała dobrze w kość ;-). Prognozy były dość kiepskie, ale na trasie 350km deszcz nie spadł, w przeciwieństwie do 600km. Trasa trudna i bardzo trudna/wymagająca. Polecam KATom :-).

Trasa: Godów-Praděd-Jesenik-Prudnik-Godów
Czas jazdy: 17h46
Czas całkowity: 19h48
Średnia: ~20.2 km/h
Przewyższenia: 3980 m

WP Theme & Iconki autorstwa N.Design Studio, tłumaczenie: Szablony Wordpress
Wpisy RSS Komentarze RSS Zaloguj się