Sprzęt:
Powerbank XIAOMI 20000mAh/3.7V (12700mAh/5.1V) w zestawie z telefonem Samsung Galaxy S5 Duos.
Warunki:
Powerbank został naładowany do pełna, a następnie podłączony do telefonu. Telefon miał baterię naładowaną do 100%. Uruchomione zostały wszystkie typowe standardowe aplikacje + aplikacje typowo rowerowe (GPS prowadzenie i śledzenie Locus) i na stałe połączenie z siecią komórkową w celu wysyłania co 30s paczki danych na serwer w aktualną pozycją. Dodatkowo wyłączony został wygaszacz, czyli telefon miał w czasie testu (100% czasu) włączony wyświetlacz na połowę intensywności świecenia. W czasie testu telefon był również normalnie użytkowany (rozmowy, sms, komunikatory, FB itp.)
Wynik:
Niska waga 350g, ogromna pojemność, estetyczne wykonanie, no i cena 129PLN, pozwalają z czystym sumieniem polecić ten sprzęt
15 września 2016 o godz. 21:34
Cześć,byłem w sierpniu 2016r. na wyprawie rowerowej na której przejechałem 1250 km./Wrocław- Miedzyzdroje – Peenemunde – Wrocław. Miałem problem z brakiem prądu na rowerze. Komórka rozładowywała się po niedługim czasie /galaxy note 2/.
Czy polecasz powerbank XIAOMI 20000mAh/3.7V (12700mAh/5.1V), czy lepiej wyposazyć się w dynamo bezoporowe i sprzęt do ładowania telefonu, powerbanku, czy nawigacji ?
15 września 2016 o godz. 22:26
Korzystam z powerbanku, na szosie i z dynama na MTB.
Artykuł dotyczący zasilania z dynama jest tutaj http://host.bike.pop.pl/prad-w-rowerze-czyli-jak-skutecznie-zasilac-gps-telefon-itp/.
Dynamo jest dobrym pomysłem, ale stosowane jako jedyne żródło, to nie jest dobra opcja. Chociażby z racji tego, że dynamo daje prąd tylko w czasie jazdy i nie jest jego zbyt dużo. To jest ok. ~6v/0.5A, czyli 3W. Jeśli komorka jest naładowana na 100% i jedziesz to wytwarzana energia wystarcza na bieżące potrzeby nawigacji, ale jesli nastąpi przerwa i naładowanie spadnie poniżej 100%, prąd wytwarzany przez dynamo musi wyrównać, potrzeby bieżące telefonu + niestety zasilać przetwornice łądującą baterie telefonu i tu pojawia się problem braku odpowiedniego prądu zaspokajającego te potrzeby. Bo jeśli przy 100% naładowaniu baterii telefon wymaga przy włączonym wyświetlaczu ~300-400mA, czyli dynamo daje wystarczająco, to w przypadku kiedy dochodzi ładowanie baterii, prąd wzrasta do 600-700mA i jest tym większy im bardziej rozładowana bateria… Efektem zaczyna być powolne rozładowywanie baterii, ponieważ dynamo nie wystarcza, i telefon chcąc nie chcąc pobiera uzupełnia prąd z baterii. Proces rozładowywania telefonu nie jest taki szybki, jak gołego telefonu, bo energie uzupełnia dynamo, ale jednak tendencja jest w kierunku rozładowywania… 😉 O ile goły smartfon GPS wytrzyma na zapalonym wyświetlaczu 3-4h, to z dynamem nawet 12h, pod warunkiem ze nie dopuscimy do zbyt głębokiego rozładowania, bo wtedy im bardziej rozładowany, tym szybciej się rozładowuje 😉 bo przetwornica ciągnie więcej prądu na doładowanie baterii. Wiem, że tłumaczenie jest trochę zakręcone, ale oparte na doświadczeniu i zgodne z zasadami fizyki.
Zalecam zatem montaż dynama, ale wyłącznie z grupy Deore XT lub wyższej (to nie są tanie rzeczy), ze względu na wagę (< 0.5kg) i sprawność elektryczną układu oraz zakup porządnego powerbanku np. XIAOMI 20000 mAh. Zapewniasz wtedy sobie długotrwałę zasilanie wielu urządzeń, nie tylko w czasie jazdy i do tego znacznie wyższym prądem jak 0.5A, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Można też ładowac powerbank z dynama, zeby nie marnowac prądu w czasie jazdy. Tu masz dyskusję, pod moim postem, dotyczącą tego powerbanka https://www.facebook.com/slawek.bikeman.2014/posts/1063911147055666?pnref=story